Świadectwo Agaty i Krzysztofa z OR I w Międzybrodziu Bialskim

Opublikowano: piątek, 31 sierpień 2018 Agata I Krzysztof Jamiołkowscy Drukuj

Szczęść Boże,

Oaza Rodzin I st. w Międzybrodziu Bialskim to dla nas Święty czas. Czas odpoczynku psychicznego, fizycznego oraz napojenia Duchem Świętym. To czas wielu przemyśleń i zadumy. To piękny czas spędzony z całą rodziną. To czas, który przemienił nasze serca i pogłębił wiarę w jedynego Boga.

Od pierwszego dnia pobytu dało się odczuć ogromne działanie Bożego Ducha. To nie odparta chęć czytania i rozważania Słowa Bożego. Tak silna, że podczas dnia wyjazdowego obeszliśmy wszystkie księgarnie katolickie w Wadowicach w celu zakupu osobistego Pisma Świętego. Tylko dla mnie, które zmieści się do mojej torebki i nie będzie to wirtualne Pismo Święte, ale Słowo Boże przelane na papier.

Tak bardzo przybliżyły nas do Boga codzienne nauki, namiot spotkania przy Najświętszym Sakramencie, Eucharystia oraz konferencje na tematy dotyczące małżeństwa, dzieci, rodziny. Nawet, gdy w ciągu dnia wydawało się, że jest jakoś tak zwyczajnie, nic nas nie dotknęło to przychodził wieczór i…WOW Nie zapomnimy jednego z wieczorów, gdy odbywała się adoracja Najświętszego Sakramentu, podczas której mogliśmy podziękować swoim małżonkom za ich miłość, oddanie i wsparcie… jak również przeprosić. To było wspaniałe oczyszczenie i umocnienie naszego małżeństwa.

Innym razem uzdrowienie, które zdjęło z mojego serca ogromny ciężar… ale to temat na inne świadectwo.

To w końcu doświadczenie działania Ducha Świętego. Podczas jednej z adoracji Najświętszego Sakramentu, gdy w spontanicznej modlitwie wszyscy dziękowali za te rekolekcje pomyślałam za co ja mogłabym głośno podziękować. Nie minęło kilka sekund, gdy moje usta same wypowiedziały głośno te słowa. To było bardzo dziwne uczucie. Rozum jeszcze się zastanawiał a w tym momencie Duch Święty posłużył się moimi ustami.

I w końcu Dzień Wspólnoty i krucjata wyzwolenia człowieka, o której Krzysztof nie chciał nawet słyszeć. Nasz Pan i Zbawiciel Jezus Chrystus zatroszczył się i o to. Na razie jako kandydaci, ale wszystko przed nami.

Jest jeszcze wiele uczuć i odczuć związanych z tymi rekolekcjami, które są w naszych sercach, o których trudno mówić i trudno je wyrazić.

Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim współuczestnikom naszej oazy, którzy nie byli tam bez przypadku. Dziękujemy Księżom, którzy dbali o nasz rozwój duchowy, Parze prowadzącej za wspaniałą organizację rekolekcji, Diakonii muzycznej za piękną oprawę muzyczną oraz Diakonii wychowawczej, dzięki której nasze dzieci były otoczone troskliwą opieką a my mogliśmy w pełni przejść cały program rekolekcji. Serdeczne Bóg Zapłać.

Rekolekcje Oaza Rodzin I st. to rekolekcje, które powinni przeżyć wszystkie małżeństwa. Gorąco polecamy. My nie możemy doczekać się kolejnych.

Chwała Panu!!!

Agata I Krzysztof Jamiołkowscy

Odsłony: 8261