Największy Dar Pana - Eucharystia
Kolejny cud Eucharystyczny. Na każdej Mszy Świętej. Na oczach rozkochanych w Tobie ludzi. Za każdym razem czynisz mnie tego świadkiem. Od początku na nowo. Bezinteresowny Dar z Siebie. Dar bezgranicznej Miłości… Eucharystia. Czy będę kiedykolwiek w stanie podziękować Ci za niego?
Dziękuję Ci Panie za Dar nieskończonej, niepojętej Miłości Boga Ojca, Ciebie – Syna i Ducha Świętego. Uwielbiam Ciebie Panie we wszystkich przyjętych Komuniach Świętych. Dziękuję za to, że karmisz mnie swoim Przenajświętszym Ciałem i poisz swoją Krwią. To Ty dajesz Życie. To Ty utrzymujesz mnie przy życiu… Bez Ciebie nie żyję, bez Ciebie usycham, bez Ciebie Panie…nie ma mnie.
Jestem za ŻYCIEM!
Aborcja krzyczy: KOBIETY MOGĄ ZABIJAĆ SWOJE „ tkanki”, A JA MÓWIĘ TAK DLA ŻYCIA!
Pewne trzy byłe Pierwsze Damy wypowiedziały się postępowo za dotychczasowym prawem pro aborcyjnym i ubolewały jaka to się stała straszna rzecz że nowa Pani Prezydent poparła dwiema rękami inicjatywę całkowitego zakazu ABORCJI – ZAKAZU ZABIJANIA NIENARODZONYCH DZIECI…
Możliwe że nie jest popularny i ten nurt postawy chrześcijańskiej jasno i klarownie szanujący każde, młode czy sędziwe istnienie…
ROZUMIEM boicie się stanąć w obronie ŻYCIA – taka moda – podpieracie się średnio świadomymi(DAMAMI), biednymi kobietami, które może chciałyby dobrze, ale nie za bardzo chyba wiedzą co mówią….
ZERO argumentów – niestety…. Zobaczmy jak to wygląda z mojego, niszowego:) punktu widzenia:
Jezus pokonał śmierć!
Wyszedł z grobu… mojego serca. Pokonał śmierć! Zwyciężył każdy grzech i każdą nieprawość. Pokonał szatana! Zniweczył i w proch obrócił wszystkie jego niecne plany! Pogrzebał to wszystko co oddalało i oddala mnie od Niego! Skreślił wszystkie długi, które pozostawił grzech. Pokonał wszelką słabość, obmył mnie Swoją Przenajświętszą Krwią, oczyścił… Tchnął Życie!
JEZUS ŻYJE!!!
Judasz, Jan, Piotr... każdy z nich mieszka we mnie
Najpierw Panie Judasz. „Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam” Mt 26,14. Za każdym razem kiedy przymierzam się do popełnienia jakiegokolwiek grzechu, to pytanie wybrzmiewa boleśnie. Obnaża mnie bezlitośnie. Zasmuca do głębi. Potwierdza fakt, że jestem grzesznikiem – i to największym. Wyznaczam cenę… za zdradę. 30 srebrników… cena za życie niewolnika. Boli Panie taka świadomość. „Odtąd szukam sposobności” żeby Cię zdradzić. Każdy grzech jest zdradą, wydaniem Ciebie.
Czytaj więcej: Judasz, Jan, Piotr... każdy z nich mieszka we mnie
"Znam twoje uciemiężenie" i z każdej twojej niewoli cię wyprowadzam!
Panie, martwię się tym…. Ta sprawa nie daje mi spokoju… jest we mnie tyle słabości… co raz to upadam… dosięga mnie grzech… nawet jeżeli wstanę, za chwilę to samo… czasami już nie mam sił, jestem zmęczony nieustannym zmaganiem się między wyborem tego co dobre i tego co mnie zniewala… prawdziwy Panie Wielki Post…
Najdroższe Moje dziecko „Dosyć napatrzyłem się na udrękę twoją i nasłuchałem się narzekań twoich na ciemiężców, znam więc twoje uciemiężenie. Zstąpiłem, aby cię wyrwać z ręki Egiptu i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód” Wj 3,8
Nie martw się zatem NICZYM!
Czytaj więcej: "Znam twoje uciemiężenie" i z każdej twojej niewoli cię wyprowadzam!
Więcej artykułów…
Strona 1 z 2