Świadectwo z jesiennej Oazy Modlitwy 2018r.
Temat tych rekolekcji już od dawna jest dla mnie dręczącym pytaniem odnoszącym się do mnie i mojego ojcostwa. Początkowo zobrazowane treści, które usłyszałem zasiały we mnie niepokój i bezsilność.
Nie mając dobrych wzorców i nie mając relacji z moim ojcem ziemskim, czy potrafię zbudować właściwą relację z moimi dziećmi i moim Ojcem w niebie, Bogiem Ojcem. Myślałem, tak mi się wydawało, że zostałem uzdrowiony z moich dziecięcych lat i mam poprawne relacje z moimi dziećmi. Podczas wieczornej modlitwy doświadczyłem oczyszczającego pokoju Bożego. Pan pokazał mi, że to uzdrowienie, które we mnie następuje będzie długotrwałym procesem, który ma we mnie zmieniać obraz Ojca. Za to wszystko Chwała Panu.
Grzegorz
Odsłony: 2400