Oaza pokoju w Neum
„ORAR II stopnia przygotowuje małżeństwa do świadomego podjęcia posługi
pary animatorskiej, ukazując wagę i odpowiedzialność zadań animatorów”
[Zasady Domowego Kościoła pkt 19]
Mając na względzie zasadniczy cel rekolekcji oraz odpowiedzialność za formację uczestniczących osób, udaliśmy się w długą drogę do Bośni i Hercegowiny , do miejscowości Neum, gdzie Domowy Kościół diecezji łomżyńskiej zorganizował Oazy Rekolekcyjne Animatorów Rodzin I i II stopnia . Sam Pan Jezus wybrał nam to piękne miejsce na południu Europy [region, gdzie obecne są obok siebie trzy religie – katolicyzm, prawosławie , islam] i przeprowadził przez trudy podróży, a wcześniej przez okres przygotowań, zabiegania w pracy zawodowej oraz niedomagań fizycznych i choroby w przeddzień wyjazdu.
„On wziął na siebie nasze słabości i nosił nasze choroby” [Mt 8,17]
Bez Jego Bożej opieki nie byłoby nam dane podziwianie wielkich dzieł : malowniczego krajobrazu gór, skalnego miasteczka i przezroczystej wody Adriatyku oraz doświadczenia radości ze spotkania małżeństw i rodzin z różnych miejsc Polski a także Niemiec i Austrii .
„Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali [..].Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny” [2Kor 12,9-10]- budował Pan nasze serca.
Bóg troszczył się o nas od pierwszego dnia pobytu w Neum, przypominając o wspólnym kroczeniu do świętości w małżeństwie nawet w środku nocy . Całkowita ciemność ,jaka zaległa w pokoju wskutek szczelnego zaciągnięcia zasłon okiennych ,uniemożliwiła mi odnalezienie łazienki i zmusiła do błąkania się po pomieszczeniu ,przerywając sen. Pomoc ze strony żony [światło!] spowodowała rozwiązanie problemu i dalszy spokojne zaśnięcie. Zdarzenie to przypomniało nam, że w Domowym Kościele funkcję animatora małżonkowie również spełniają wspólnie , jako „ para animatorska”. Jest to poważne wyzwanie przynaglające do dawania świadectwa o Tym , który nas posyła .
„Niech Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, przeniknie nasze serca swoim światłem, abyśmy wiedzieli , czym jest nadzieja naszego powołania” [ Ef 1,17-18]
Mając to Światło , czuliśmy się nadal , jako para moderatorska słabi i pełni obaw w obliczu posługi odnoszącej się do najważniejszych aspektów życia człowieka oraz jego ostatecznego przeznaczenia .
„Nie wyście Mnie wybrali ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to , abyście szli i owoc przynosili [ …]” [ J15,16] – przypomniał nam Zbawiciel podczas porannej modlitwy .
Równocześnie zauważyliśmy, że z każdym dniem Bóg wyciszał nasze serca i wprowadzał do nich pokój , mówiąc : „ Nie bój się, tylko wierz!”[Mk 5,36] . Z nową siłą dotarły do nas słowa Św. Ignacego Loyoli :
„Tak Bogu ufaj, jakby całe powodzenie zależało tylko od Niego, a nie od ciebie, tak jednak dokładaj wszelkich starań , jakbyś ty sam miał to wszystko zdziałać, a Bóg zgoła nic”
Coraz więcej ufności i odwagi pojawiało się w naszych działaniach. Pan dał nam łaskę przemiany dusz, napełnił je miłością do siebie i osób , do których nas posłał. Wlał w nasze serca radość z posługiwania .
Chrystus wspomagał nas w Eucharystii ,a poprzez naszego kapłana, Księdza Marcina , który emanował spokojem i pogodnym uśmiechem głosząc homilie , umacniał nasze pragnienie bliskości Boga. Możemy śmiało przyznać, że były to nasze pierwsze rekolekcje , gdzie nie przeżywaliśmy w ogóle stresu , a Duch Święty , którego obecność czuliśmy mocno, porządkował i jednoczył wspólnotę- wszyscy służyliśmy sobie nawzajem .
Przewidziane w programie punkty dnia , począwszy od Namiotu Spotkania poprzez Jutrznię, Eucharystię, spotkanie w grupach ,konferencje ,modlitwę wieczorną ,pogodny wieczór i Apel Jasnogórski były gremialnie wypełniane .
Posługa animatorów i małżonków oraz diakonii wychowawczej sprawowana podczas tych rekolekcji stanowi piękny hymn wdzięczności Panu Bogu za udzielone łaski.
Naszym kapłanom , księdzu dr Markowi Muzykowi oraz księdzu dr Marcinowi Roszkowskiemu składamy serdeczne „ Bóg zapłać” za pasterską opiekę duchową . Wszystkim siostrom i braciom uczestniczącym w dniach duchowej odnowy pragniemy życzyć owocnej służby w swoich kręgach , w zjednoczeniu z Chrystusem, mając na względzie słowa Św. Pawła :
„Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia” [Flp 4,13]
Wysławiamy Cię , Panie , za Twoje dary w postaci owoców rekolekcji, których doświadczamy:
- podjęta dobrowolnie ofiara z miłości - Krucjata Wyzwolenia Człowieka członkowska i kandydacka.
Gratulujemy odwagi Danusi, Agnieszce, Marii i Adamowi !
- pogłębienie relacji małżeńskich podczas dialogu i modlitwy małżonków przed Najświętszym Sakramentem
- postanowienia częstszego uczestniczenia w Eucharystii , poza kalendarzem świątecznym
- postanowienia pielęgnowania modlitwy osobistej i małżeńskiej . Ja w odpowiedzi na wołanie Matki Bożej o modlitwę różańcową podejmuję z dniem 9 lipca – Nowennę Pompejańską .
Matce Bożej z Medjugorie dziękujemy za pokój , którym nas darzyła , za miłość i opiekę ,którą nas otaczała podczas tych rekolekcji ,za światło nadziei dla mieszkańców Ziemi .
Obecność na rekolekcjach w Neum w bliskości i pod opieką Królowej Pokoju z Medjugorie , to dla nas zaszczyt oraz wielka i niezasłużona nagroda.
Chwała Panu
Ela i Janek z Łomży
Odsłony: 1906